Duża szansa

Posted on 19 lutego 2014 in Realia zawodowe

Gdy dziesięć dni temu w jednej z warszawskich galerii handlowych przez przypadek natknęłam się na koleżankę, z którą kiedyś dane było mi współpracować, nie wiedziałam, że to spotkanie będzie początkiem wielu zmian w moim życiu. To zadziwiające ile rzeczy może się zmienić w ciągu zaledwie kilku dni. Nigdy bym nie uwierzyła, gdybym sama tego nie doświadczyła.

13Anka dwa lata temu zrezygnowała z pracy asystentki handlowej, którą ja cały czas wykonuję, asystent handlowy Warszawa. Swoją decyzję argumentowała tym, że ma już dość klientów i zajmowania się ich sprawami, dlatego teraz potrzebuje odpoczynku i zmiany miejsca zatrudnienia. Nadal chciała pracować w branży handlowej, jednak nie na stanowisku asystenta. Ciągłe dojazdy do klientów i utrzymywanie z nimi pozytywnych relacji były dla niej nie do wytrzymania, dlatego aby doprowadzić swoją psychikę do jako takiej równowagi musiała poszukać innego zajęcia.

Na rozmowie z Anką dowiedziałam się, że dość szybko po odejściu ze starej firmy udało jej się założyć własny biznes i teraz jest właścicielką biura rachunkowego. Ania ma wykształcenie ekonomiczne, dlatego takie rozwiązanie było dla niej najlepszym z możliwych. W trakcie rozmowy koleżanka zaproponowała, bym i ja zrezygnowała z pracy asystentki i podjęła pracę u niej w firmie. Mam ukończony kurs księgowej i znam się na cyferkach, dlatego świetnie nadawałabym się do tej pracy. Firma Ani się rozrasta i ona potrzebuje nowych pracowników. Dla mnie, dawnej znajomej, zrezygnowałaby z jakichś procesów rekrutacyjnych i od razu dała mi umowę o pracę.

Propozycja okazała się na tyle kusząca, że po dwóch dniach na biurku szefa leżało już moje wymówienie. W końcu uwolniłam się od pracy asystentki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *