Jutro mija druga rocznica rezygnacji z kariery w zawodzie asystenta handlowego, którą mam zamiar bardzo hucznie uczcić z moimi znajomymi. Większość osób świętuje awanse czy urodziny, a ja postanowiłem, że co roku będę świętował dzień, w którym zdecydowałem się wyrwać z kieratu pracy w charakterze asystenta handlowego i odmienić swoje życie. Dokładnie dwa lata temu rozpoczął się nowy etap mojego życia, w którym postanowiłem robić wszystko na 100% i walczyć o wymarzoną przyszłość zawodową. Praca w charakterze asystenta na pewno nie była zajęciem wymarzonym, dlatego musiałem ją zostawić, asystent handlowy Elbląg.
Jeszcze dwa lata temu określiłbym się jako człowieka mało zaradnego, nieszczęśliwego i niezadowolonego ze swojego życia zawodowego i osobistego. Nie lubiłem pracy asystenta i to uczucie przekładało się na wszelkie inne aspekty mojego życia. Skoro w pracy byłem niepewny siebie, taki sam stawałem się w życiu prywatnym. Nie miałem dziewczyny, ani przyjaciół, a połowa rodziny uważała mnie za nieudacznika.
Gdy w końcu podjąłem decyzję o zmianie swojego życia, nagle wszystko zaczęło zmieniać się na lepsze. Znalezienie nowej, ciekawej pracy nie zajęło mi tak dużo czasu, jak mógłbym się spodziewać, dlatego poczułem, że jakaś siła prowadzi mnie w dobrą stronę i pokazuje co robić. Po znalezieniu pracy przyszła kolej na znajomych, następnie na dziewczynę. Rodzina w końcu zauważyła, że jak chcę to potrafię i nikt nie wytykał mnie już palcami uważając za czarną owcę. Takie zmiany w życiu trzeba uczcić!
Dodaj komentarz